Rozdział czwarty. Okres Wielkiej Nocy

Wielkanoc

Niedziela Wielkanocna jest dniem najważniejszym. Pełni radosnego entuzjazmu przygotowujemy nasz dom. Musi być pełen kwiatów i zieleni. Niech wszyscy członkowie rodziny uruchomią wyobraźnię, aby uwolnić od dawna wstrzymywaną radość. Bez względu na to czy pomalujemy jaja odpowiednimi symbolami, upieczemy z ciasta Wielkanocnego baranka, bądź wytniemy ze złotego papieru litery „Alleluja” lub „Resurrexit” („zmartwychwstał”) by ozdobić jadalnię, efekt będzie równie dobry i zarazem symboliczny, ponieważ będzie pracą naszych rąk. Kościół pragnie, by Wielkanoc zajmowała dominujące miejsce w roku i my musimy do tego dążyć. (Święta Bożego Narodzenia ze stajenką i choinką stanowią nie lada konkurencję w umysłach naszych dzieci!)

Matka w tym dniu troszczy się przede wszystkim o główny element stołu, czyli koszyk ze starannie ułożonym pokarmem: chlebem, jajami, pieczonym mięsiwem, ciastem, słodyczami i owocami, który zostanie pobłogosławiony przez ojca rodziny, kiedy wszyscy powrócą z Wielkanocnej Mszy świętej. Ten sam koszyk pobłogosławił w Wielką Sobotę w kościele ksiądz, który ongiś wraz z ubogimi parafii otrzymywał część jego zawartości. Miejmy nadzieję, że ten piękny zwyczaj na nowo nabierze znaczenia. Uroczyste Wielkanocne śniadanie rozpocznijmy, radując nasze serca, wygłaszając samemu słowa błogosławieństwa. Głowa rodziny czyta je, pozostali odpowiadają i tak posiłek Wielkanocny łączy się w szczególny sposób z poświęconym i zwycięskim Wielkanocnym Barankiem przyjętym w czasie Mszy, jest też echem starochrześcijańskiej uczty (agape), która była wyrazem jedności członków Kościoła z jego głową, Chrystusem.

Łatwo zrozumieć dlaczego w Wielkanoc na jajach, będących symbolem życia w każdym języku i kulturze, maluje się symbole Chrystusa, Jego Zmartwychwstania i zwycięstwa. Pierwsi chrześcijanie umieszczali symbol krzyża na okręgu wyrażając w ten sposób triumfujące zwycięstwo Odkupiciela nad pustym grobem. Kurczaczki i króliczki stosowane dzisiaj, choć mniejszej wartości, także spełniają pozytywna rolę, sugerują bowiem nowe życie, wiosnę i płodność, szczególnie dzieciom.

Wspaniały hymn Exsultet śpiewany podczas błogosławienia świecy Wielkanocnej, ponownie odśpiewany w świetle świecy stojącej na domowym ołtarzu, a także „Alleluja” śpiewane na znane nam melodie, czy sekwencja z Mszy Wielkanocnej, oraz dawno niesłyszane Gloria czy Regina caeli – wszystkie te pieśni dodają piękna i mocy nabożeństwu Wielkanocnemu odbywającemu się w kręgu rodzinnym.

Nie zapominajmy o tym, że Kościół obchodzi Odkupienie przez osiem pełnych dni, nie bądźmy tymi, którzy w czasie Wielkiego Postu często przychodzą na Mszę świętą tylko po to by w dniu Wielkiej Nocy nagle przestać. (Msza jest dla nich „pokutą”, a czas pokuty przecież się skończył! Powodem, dla którego tak myślą jest fakt, iż nie są świadomi piękna tekstów czytanych w czasie oktawy Wielkiej Nocy). Przez cały tydzień następujący po niedzieli Wielkanocnej tłumaczymy dzieciom i rozważamy wraz z nimi czytania mszalne na następny dzień. Wypełniają nas swoim pięknem, delikatnością rozkwitu wszystkiego w końcu świata w, przez i z pełnym chwały i zmartwychwstałym Chrystusem. Takie przeżywanie oktawy Wielkiej Nocy uchroni nas przed obniżeniem nastroju, które może wywołać zwyczajność dnia. Wręcz przeciwnie znajdziemy się wówczas na wyniesionej równinie rozciągającej się od pustego grobu po górę Wniebowstąpienia, idąc z Chrystusem i Jego apostołami przez czterdzieści wspaniałych dni, dni bez strachu i nienawiści, dni radości i Wielkanocnej otuchy.

Wniebowstąpienie

Tego dnia naszej duszy towarzyszą dwa odczucia. Wiemy, że Chrystus, nasz Brat wstąpił na tron po prawicy Ojca, by przygotować dla nas mieszkanie wieczne, a z drugiej strony boleśnie zdajemy sobie sprawę z tego, że Ten, kogo kochaliśmy odszedł zostawiając nas we wrogim świecie, świecie, który ma dla nas los nie lepszy niż ten, który spotkał Boga-Człowieka, teraz „Pierwszego, który powstał z martwych”.

I do nas jest skierowane przesłanie anioła: „Po co się zastanawiać, po co patrzeć w niebo. Teraz nie czas na wpatrywanie się w niebo, gdzie On odszedł, nie czas na zastanawianie. Teraz pracujcie, by znalazł was i świat przygotowanym na Jego powtórne przyjście. Bowiem nie zostaliście sami jakoby sieroty, jesteście napełnieni duchem Chrystusa, Duchem Świętym, który zostanie z wami aż do skończenia świata”.

Wiernie przeżywając Dni Krzyżowe, oddając nasze modlitwy, nadzieje i prośby zasiadającemu na tronie Zwycięzcy Golgoty, wraz z Maryją i apostołami, pełni nadziei bierzemy wówczas udział w nowennie przygotowania do zesłania Ducha Świętego. W czasach nienawiści i przelewu krwi nasze pragnienie Ducha Świętego jest przeogromne. Do naszych wieczornych modlitw dodajemy pieśń Veni creator, którą wers po wersie tłumaczymy dzieciom.

Zesłanie Ducha Świętego

Niedziela Zesłania Ducha Świętego nie jest jedynie kolejną niedzielą, ale drugim momentem kulminacyjnym okresu Wielkiej Nocy. Przed nami zatem kolejne zadanie: znalezienie godnego sposobu przedstawienia dzieciom tego dnia w naszych domach. Symbol Ducha Świętego (zwykła wycinanka z czerwonego papieru) dominuje na domowym ołtarzu, a czerwone róże kwitnące w naszych ogródkach podkreślają ową symbolikę, symbolikę miłości i oddania. (Po raz kolejny próbujemy wyrazić słowa pieśni introitu na wejście – „Duch Pana wypełnił ziemię” – prostymi fi gurami, pod górującą gołębicą uosabiającą Ducha Świętego i bijącymi z niej promieniami symbolizującymi dary łaski umieszczamy symbole wszechświata, od słońca i księżyca po potwory głębin morskich. Wyrażamy w ten sposób przekonanie, iż nie ma we wszechświecie sfery, która jest ukryta lub odseparowana od nieustającego działania Ducha Pańskiego. Deo gratias – Bogu niech będą dzięki). Słuchajmy głosu Tego, który tchnie kędy chce: w przywróconej do życia przyrodzie, w modlitwie dziecka, na polach bitewnych świata.

W przeddzień Zesłania Ducha Świętego gromadzimy się, by celebrować podwójne święto: urodziny Kościoła i rocznicę naszego „osobistego Zesłania Ducha Świętego”, czyli sakramentu bierzmowania. Z powagą składamy przysięgę miłości i wiernego posłuszeństwa Matce Świętej w Chrystusie, Panu Naszym, która w chwili śmierci Chrystusa stała się nową Ewą, matką wszystkich zrodzonych z wody i Ducha Świętego. Tego dnia po raz pierwszy otworzyła i zamknęła drzwi „górnego pokoju”, stała się znana wszystkim, którzy byli świadkami Zesłania Ducha Świętego, tym wybranym przez Chrystusa i wzmocnionym przez Niego Duchem Świętym, tym, których zadaniem od tej chwili miało być głoszenie światu tajemnicy Zbawienia.

Następnie wspominamy dzień, w którym zostaliśmy pokrzepieni Duchem Świętym, dzień, w którym biskup posłał nas byśmy dawali świadectwo Chrystusowe naszym codziennym życiem. Powtarzamy wydarzenia i słowa usłyszane tego wspaniałego dnia i prosimy Boga, by odnowił w nas łaskę i moc tamtego sakramentu.

Posłani przez Twojego Ducha powstaną i odnowią oblicze tej ziemi, alleluja, alleluja!

Therese Mueller

Powyższy tekst jest fragmentem książki Therese Mueller Rok Boży w rodzinie.